Please enable JavaScript to view the comments powered by Disqus.

Czy można pomóc i jeszcze na tym zarobić?

 

Fotolia_77598240_Subscription_Monthly_M

Oprocentowanie?

W przypadku pożyczek udzielanych pomiędzy rodziną czy też znajomymi często nie tylko unikamy oficjalnego podpisania umowy pożyczki, ale również często rezygnujemy z oprocentowania kwoty pożyczki.  Oprocentowanie kojarzy nam się od razu negatywnie z bankiem czy też inną instytucją, która próbuje zarobić na „biednych” klientach. Owszem to są instytucje tak jak każde inne przedsiębiorstwa, których celem nadrzędnym jest zysk. Nie mniej oprocentowanie tak naprawdę wcale nie jest samym czystym zyskiem. Oprocentowanie oraz prowizje uwzględniają tak zwany koszt pieniądza w czasie, ryzyko, koszty obsługi i wiele innych. Nie chce tu bronić w żadnym przypadku banków i innych firm pożyczkowych chciałabym tylko zwrócić uwagę na temat oprocentowania i kosztu pieniądza w czasie.

Jak już wspomniałam, w przypadku pożyczek pomiędzy rodziną czy też znajomymi często rezygnuje się z samego oprocentowania (badanie Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce pokazuje, że około 12% osób stwierdziło, że oprócz pożyczonej kwoty zostali również wynagrodzeni w celu zrekompensowania strat za brak możliwości oszczędzania na lokacie przynoszącej odsetki). Gdy decydujemy się udzielić krewnemu pożyczki często głupio nam wymagać od niego oprocentowania, bo jeszcze pomyśli, że „chcemy na nim zarobić”. Owszem gdybyśmy wymagali 20 czy 30 procent w skali roku pewnie rzeczywiście mógłby tak ktoś pomyśleć. Lecz czy w przypadku 3 czy 5% rzeczywiście to byłaby czysta chęć zarobku? Otóż nie!

Oprocentowanie rzędu kilku procent to po prostu uwzględnienie kosztu pieniądza w czasie. Czyli teraz pytanie czym jest tak szeroko używane pojęcia kosztu pieniądza w czasie? Jeśli mamy pewną sumę pieniędzy dziś, jej wartość za rok czy dwa wcale nie będzie taka sama. Można na ten temat patrzeć z dwóch perspektyw; inwestycji lub tez inflacji.

Depozyt lub inna inwestycja 

Przykład 1 

Postanowiliśmy oszczędzać i udało nam się odłożyć 1 000 zł, które umieściliśmy na lokacie w banku oprocentowanej 2% w skali roku. Zatem po roku na rachunku będziemy mieć już 1 020 zł. W przypadku odłożenia 10 000 kwota odsetek wynosiłaby 200 zł (pomijam miesięczną kapitalizację).

Gdybyśmy zdecydowali się na bardziej ryzykowną inwestycję (np. kupno obligacji wyemitowanych przez banki lub inne firmy), kwota odsetek to mogłoby być powiedzmy 8%. Czyli przy kapitale równym 10 000 zł, nasz zarobek to byłoby już 800 zł i to tylko w jednym roku!.


Spadek wartosci pieniądza w czasie

Przykład 2 

Mamy 100 zł i robimy zakupy w supermarkecie. Dzisiaj możemy wrzucić do koszyka pełną ilość różnych produktów. Pytanie czy za rok czy za dwa lata będziemy mogli kupić za te 100 zł, dokładnie tą samą ilość produktów (pomijam tu zmiany cen niespowodowane inflacją, ale brakiem danego surowca czy tez produktu np. mało jabłek na rynku).

 Dzisiaj 1 kg mąki kosztuje 3 zł, ale za rok może kosztować już 3,80 zł. Podobnie może być z innymi produktami, które w ciągu roku podrożały. Zatem nasz koszyk po roku mógłby zawierać trochę mnie produktów, niż rok wcześniej.


Zatem wróćmy do tematu pożyczek i oprocentowania. Czy w przypadku pożyczenia znajomemu 5 000 zł na dwa lata bez odsetek, po tym czasie zwrócone środki będą miały taką sama wartość? Czy mając te 5 000 zł po dwóch latach, będziemy mogli zakupić dokładnie taką samą ilość tych samych produktów co miałoby to miejsce dzisiaj?

Przykład 3 

A co by się stało gdybyśmy te 50 000 zł umieścili na lokacie w banku o oprocentowaniu 2%? Po roku mielibyśmy już 51 000 zł a po dwóch latach 52 020 zł.                              

1 rok : 50 000*2%=> 1 000 zł

2 rok: (50 000 + 1 000) *2%=> 52 020 zł

Środki Pieniężne 2 rok: 50 000+ 1 000 +1 020=> 52 020 zł 


Wydaje mi się, iż ten mały przykład idealnie obrazuje, iż de facto pożyczając bez odsetek tak naprawdę tracimy, gdyż nasze oszczędności nie pracują. Rozsądna wysokość oprocentowania (np. na poziomie średniej wysokości oprocentowania depozytów w bankach) nie powinna być źle odbierana przez osobę, której pożyczmy. Tak naprawdę pożyczając komuś chcemy mu pomóc, ale czy powinniśmy być na tym stratni?

Należy pamiętać, iż odsetki od pożyczki którą udzielamy podlegają opodatkowaniu, gdyż jest to nasz przychód (tak samo wygląda to w przypadku depozytów w bankach tzw. podatek Belki).